wtorek, 12 maja 2015

Jak zostać księżniczką?- odcinek 5

Już ponad 1000 wejść na bloga.

Dziękuję wszystkim odwiedzającym!!!

Zachęcam do komentowania, bo to motywuje do dalszej pracy.

Pozdrawiam, Justyna

*  *  *


"Książe!?...KSIĄŻE...!?"


           Był piękny poranek. Jose obudziła się w swoim pokoju, przeciągnęła się na łóżku i wstała. Jak w prawie każdy zwykły dzień zeszła w piżamie na dół zrobić sobie coś do zjedzenia. Na kanapie w salonie spał… James. Dopiero teraz przypomniała sobie, że jej bracia z przyjaciółmi byli na studenckiej imprezie. Pobiegła na górę, żeby się ubrać. Gdy ponownie zeszła, James robił kawę w kuchni. Po tym jak ją zauważył posłał jej swój nieziemski uśmiech. „Jak to możliwe, że on nawet 5 minut po przebudzeniu wygląda idealnie…?”
Do kuchni weszli Tom i Alex z zakupami.

czwartek, 7 maja 2015

Jak zostać księżniczką? - odcinek 4

"Nie taki diabeł straszny…?" (cz.2/2)


            To nie pierwszy raz, kiedy rodzina Anytsuj spędza czas nad morzem. Zanim Jose wyjechała do Anglii co roku w wakacje pan Christopher przyjeżdżał z dziećmi w okolice Charleston. Był to czas kiedy wszystkie dzieci, nawet już te dorosłe ze swoimi rodzinami spędzali razem kilka dni. Jose, gdy tylko mogła chodziła na spacery po okolicy. Dobrze znała już te nadmorskie lasy. Kiedyś denerwowało ją to, że zawsze wynajmowali miejsce noclegowe tak daleko od morza. Robili to, ponieważ pokoje w hotelach przy plaży były zbyt drogie dla tak dużej rodziny. Teraz cieszyła się, że dzięki wędrówkom po lesie mogła się uspokoić, skupić i pomyśleć. Pomyśleć o wszystkim, a dziś szczególnie o jednej osobie. Im  bardziej starała się zapomnieć o Jamesie, tym bardziej chciała o nim myśleć. Pragnęła móc na niego choć zerknąć, jednak bała się, że ktoś to zauważy i ją wyśmieją. I on ją wyśmieje przy wszystkich. Zakochała się w nim, ale wiedziała, że nie ma szans.

niedziela, 3 maja 2015

Jak zostać księżniczką? - odcinek 3

"Nie taki diabeł straszny…?" (cz.1/2)


            James siedział w swoim sportowym wozie. Jak w każdy weekend, tak i w ten brał udział w wyścigach samochodowych. Dziewczyny w skąpych spodenkach i bluzkach ledwo zakrywających piersi były obowiązkową atrakcją tego dnia. James nigdy nie wybierał dwa razy tej samej, ale wszystkie miały ze sobą coś wspólnego – nogi do samej szyi, długie blond włosy, figurę modelki i im mniej ubrań na sobie tym lepiej.
 John nie lubił zabawy swojego przyjaciela, ale oczywiście jak przystało na „Cień”, brał udział w weekendowych szaleństwach. Niejednokrotnie wyścigi przerwała policja i trzeba było uciekać. Nikt nie wie jak, 2 lata temu, Johnowi udało się wyciągnąć Jamesa z aresztu, ale się udało i to bez żadnych konsekwencji. Współzawodnicy nie mieli wówczas tyle szczęścia i musieli wykonywać prace na rzecz miasta.